Koty to istoty słodkie, trochę nieprzewidywalne i pełne szalonych pomysłów. Zostaw mały przedmiot na stole, a kociak zapewne postanowi go zrzucić.
Krótki wierszyk o kotku co zbił jajeczko, którego tytuł brzmi „W pokoiku na stoliku” nawiązuje właśnie do tego kociego zamiłowania.
Kotek – psotek, który jest bohaterem tej wyliczanki, na stole znajduje mleczko (które wypija) i jajeczko. Jajko zrzuca ze stołu ogonkiem . Czy kociak wie, że tym sposobem je potłucze i będzie mógł spałaszować pyszny środek? Nie jest nam dane dowiedzieć się, co stałoby się z rozbitym jajkiem, gdyby zostało sam na sam z mruczkiem. W miejscu zbrodni pojawia się postać określona, jako pani, a w domyśle właścicielka niesfornego kociaka. Na widok zniszczeń reaguje ona dość impulsywnie i niestety wymierza biednemu kociakowi karę cielesną. Nie wiadomo, jak mocno, ale wiadomo, że pani kotka po prostu zbiła.
Krótka rymowana o kotku: To jest moja kotka Psotka, lubi figle i psoty, bo takie są koty. Lubi mleko, kocie smakołyki, bo musicie mi wierzyć – mój kot nie jest zwykły. Kocha myszki, uwielbia wodę i zawsze przeżywa wspaniałą przygodę.
Dwie wersje
Wierszyk o kotku, co zbił jajeczko ma dwie wersje: krótszą i dłuższą. Krótsza kończy się, kiedy pani właścicielka sprząta stłuczone jajko zaraz po tym, jak bije psotnego kota. Można się domyslić, że jest poirytowana dodatkową pracą spowodowana przez psotnika w futrze.
W dłuższej wersji pojawia się tata, który najpierw chowa kota. Po upewnieniu się, że zwierzak jest bezpieczny, tatuś całuje mamusię.
Koty w wierszykach dla dzieci
Koty są zabawnymi zwierzakami i pojawiają się często w wierszykach dla dzieci.
Wiersz „Kotek” Juliana Tuwima to lekki utwór opisujący kota tęskniącego za smakiem mleka. W wierszu kot skarży się, że jego miska jest pusta, a porcje, które dostaje są zbyt małe. Jest do tego stopnia zachłanny, że śni mu sie mleczna rzeka. Przez sen robi zadowolone miny i chlipie.
Temat jedzenia pojawia się w wierszykach o kotkach często.
Kolejny zabawny, krótki wierszyk pod tytułem „Chory kotek” jest historią z morałem. Autor Stanisław Jachowicz przestrzega nas w nim przed obżarstwem, objadaniem się.
Główny bohater wiersza leży w łóżku z gorączką. Jest to kot z ogromnym apetytem, który niestety stracił nad nim kontrole. Kot doktor zaleca mu ścisłą dietę i odpoczynek. Nasz żarłoczny pacjent łatwo się nie poddaje i wypytuje lekarza, czy aby napewno nie może skubnąć czegoś bardziej treściwego, niż zalecony mu kleik.
W zabawny sposób autor przestrzega dzieci przed brakiem umiaru i niezdrowym odżywianiem. Podkreśla, że nierozsądne łakomstwo może prowadzić do choroby. Wiersz został wydany w 1824 roku jako część publikacji „Bajki i powiastki”, ale jego przesłanie jest ponadczasowe. Nadwaga i otyłość jest realnym zagrożeniem dla zdrowia i początkiem wielu chorób.
Ten sam autor napisał wierszyk o dwóch kotkach. Jeden z nich jest ładny, ale kradnie jedzenie z szafki. Drugi jest bury i niezbyt urodziwy, ale pomaga właścicielowi wypłaszajac szczury z posesji. Na końcu wiersza pada pytanie, którego kota wolą dzieci. Pożyteczność burego kotka jest doceniona, a wygląd jest traktowany, jako czynnik mało istotny.
Jest mnóstwo wierszyków o kotkach. Ich niesforna, nieprzewidywalna natura i ciekawość świata powoduje, że są wdzięcznymi bohaterami.
Dzieci kochają zwierzątka i użycie ich w literaturze jest prostą drogą do podbicia serc małych czytelników.